Uwielbiam czytać. Regularnie zakładam, że w każdym kolejnym miesiącu uda mi się przeczytać 3-4 książki, które wcześniej wybieram. Raz mi się udaje, raz nie – ale mimo wszystko staram się planować moją listę z wyprzedzeniem i trzymać założonego planu. Na mojej wirtualnej półce leżą więc już 4 książki, które mam nadzieję przeczytać w ciągu najbliższych dni. Tym razem nie są to pozycje łatwe, lekkie i przyjemne, ale na pewno wartościowe i niesamowicie rozwijające.
Oto wybrane przeze mnie książki w sierpniu:
1. „Spotkania z niezwykłymi ludźmi” – OSHO
OSHO w Polsce jest według mnie bardzo niedoceniany. Przeczytałem większość jego książek, które mają charakter wykładowo-gawędziarski, stanowią luźne dywagacje na tematy filozoficzno-duchowe. Zawsze odnajduję w nich coś dla siebie, chociaż retoryka autora często poddawana jest krytyce ze względu na jego kontrowersyjny sposób życia. Tym razem OSHO opisuje i przybliża historie kilkunastu mędrców i myślicieli, których znać trzeba a których dzieła ukształtowały filozofie wschodu i zachodu.
2. „Bóg ukryty” – Viktor E. Frankl
Viktor Frankl – austriacki psychiatra i psychoterapeuta, więzień obozów koncentracyjnych, m.in. Auschwitz, jeden z twórców humanizmu psychologicznego. Po książce „Człowiek w poszukiwaniu sensu„, która była dla mnie poruszającą lekturą – przyszedł czas na kolejną książkę tego autora. Frankl bardzo szczegółowo opisuje procesy psychologiczne zachodzące w głowach więźniów obozów koncentracyjnych oraz pokazuje w jaki sposób jemu i jego towarzyszom udało się zachować człowieczeństwo w czasach horroru, nędzy i rozpaczy.
3. „Przygody przedsiębiorców” – John Brooks
Najważniejsza książka jaką – rzekomo – przeczytał w swoim życiu Bill Gates. Wymieniana jako jedna z najciekawszych i najbardziej inspirujących pozycji literatury dla przedsiębiorców. Nigdy nie miałem jej w rękach, więc tym bardziej się cieszę, że mam okazję do niej sięgnąć. Poprzez 12 prawdziwych historii autor pokazuje w jaki sposób osiągnąć sukces, jak zacząć myśleć o biznesie i jakich błędów unikać aby dostać się na szczyt.
4. „Ostatnich gryzą psy” – Naval
Ostatnio coraz więcej czytam o służbach specjalnych, operacjach szpiegowskich i działaniach wojennych. Postanowiłem poszerzyć horyzonty i poczytać na temat naszych rodzimych służb specjalnych. Ponieważ jednostka GROM’u na całym świecie uchodzi za jedną z najbardziej profesjonalnych i skutecznych, postanowiłem dowiedzieć się o niej nieco więcej. Nie znam autora, to moja pierwsza jego książka, ale fakt, że napisał kilka – może świadczyć o tym, że ma coś w tym temacie do powiedzenia.
Trzymajcie kciuki za moją wakacyjną listę czytelniczą.
Mam nadzieję, że uda mi się przeczytać powyższe 4 książki w sierpniu! :)
PS. Linkuję do Legimi, bo bardzo intensywnie korzystam z ich usług i polecam wszystkim pakiet „Bez Limitu„. Nie jest to żadna reklama – po prostu przy czytaniu kilku / kilkunastu książek miesięcznie, ten sposób konsumowania książek bardzo się opłaca.
Jestem od samego początku wielkim fanem tej usługi, więc z czystym sumieniem – polecam.
Also published on Medium.